Palmer

7 lat temu

Małe, senne, niczym niewyróżniające się Alaskańskie miasteczko. No może poza faktem, że rosną tutaj gigantyczne, kilkudziesięciokilogramowe kapusty ;)

2061 0

Palmer położone jest około 60 km na północ od Anchorage. Jego dzisiejszy kształt jest wynikiem eksperymentu przeprowadzonego przez rząd w latach trzydziestych ubiegłego stulecia, kiedy to około 200 rodzin przesiedlono tutaj ze stanów Michigan, Minnesota i Wisconsin. Każda rodzina dostała 40 akrów żyznej ziemi pod uprawę. Metodą prób i błędów nowi rolnicy próbowali hodować warzywa i zboże. Ze względu na surowe zimy i krótkie alaskańskie lato margines błędu był dość mały. Eksperyment ostatecznie można uznać za udany, obecnie rejon dostarcza 75% płodów rolnych dla całego stanu, a ze względu na dwudziestogodzinne nasłonecznienie, warzywa które tutaj rosną są największe na świecie. Na początku sierpnia w Palmer odbywa się święto Alaska State Fair z konkursem na najdorodniejsze płody rolne. W 2012 rekord należał do kapusty ważącej ponad 62 kg.

Nocujemy dzisiaj u Kyle’a z Airbnb. Trafiamy najpierw do biura, gdzie mieści się jego firma, przepięknie urządzone mieszkanie znajduje się w piwnicy budynku. Miejscówka jest bardzo stylowa, piękne dodatki, dużo fajnych gadżetów. Kyle jest niezwykle sympatycznym gościem, prowadzi firmę Alopex Interaction Design, która zajmuje się szeroko pojętym „designem”. Jak wpiszecie w googlu nazwę firmy, to pierwsze zdjęcie, które się pojawia jest moje :D

Wytłumaczenie tego faktu jest tutaj :)

Kyle mieszka sam, pokazuje nam co i jak, po czym wraca do biura. Odświeżamy się, wreszcie gorący prysznic! Idziemy pozwiedzać miasteczko. Nie ma tutaj żadnych typowych atrakcji turystycznych, niedaleko Palmer jest przełęcz Hatcher Pass, gdzie można pooglądać budynki z czasu gorączki złota, a samo miasteczko sprawia trochę senne wrażenie.

Alaska
Palmer, Alaska
Alaska
Palmer, Alaska
Alaska
Palmer, Alaska
Alaska
Palmer, Alaska

Urzekło mnie ogłoszenie:

RENT-A-GEEK COMPUTER RAPAIR

Alaska
Palmer, Alaska

Młodzi ludzie mają też swój klub młodzieżowy:

Alaska
Palmer, Alaska

Jest i kostnica…

Alaska
Palmer, Alaska

… oraz areszt

Alaska
Palmer, Alaska
Alaska
Palmer, Alaska

Jemy kolację w Palmer City Alehouse, a potem idziemy na piwko do „saloonu”. W środku dużo brodatych lokalsów 50+ w ogrodniczkach. Grają w bilarda, do dzisiaj żałuję, że nie poprosiłam o możliwość zrobienia im zdjęcia :)

Moosehead Saloon, Palmer, Alaska

Kiedy wracamy późnym wieczorem, Kyle wykonuje jakąś strategiczną misję z padem w rękach, przed gigantycznym obrazem z rzutnika na ścianie :).

Następnego dnia rano trafiamy na jakiś pomniejszy festyn. Nie jest to co prawda święto wielkiej kapusty, ale sporo straganów chwali się napisami Alaskan made. Spoko, made in China też nie brakuje :)

Alaska
Palmer, Alaska
Alaska
Palmer, Alaska
Alaska
Palmer, Alaska
Alaska
Palmer, Alaska

Ruszamy w dalszą trasę, dzisiaj kierunek na Girdwood, z małym przystankiem po drodze na trekking Twin Peaks Trail.

Post jest częścią relacji Alaska 2017.

PS. Jeśli nie chcesz przegapić moich następnych wpisów, zasubskrybuj bloga, o tutaj. Każdy mój nowy artykuł trafi także do Twojej skrzynki. Nie spamuję :)