Coraz rzadziej filcuję, ale jak już mnie weźmie, to nie mogę się oderwać ;) Oto Maciek – siedzący łosiek wyigiełkowany metodą filcowania na sucho.
PS. Jeśli nie chcesz przegapić moich następnych wpisów, zasubskrybuj bloga, o tutaj. Każdy mój nowy artykuł trafi także do Twojej skrzynki. Nie spamuję :)