Napisałam w swoim bio, że lubię koty, jeże i alpaki, czas zatem na wzór małego kolczaka. W oryginale autorka użyła grubej włóczki do zasymulowania struktury kolców, ja akurat takowej nie miałam, więc przyszyłam materiał imitujący jeżowe „futerko”.
Użyłam włóczki YarnArt Jeans i szydełka nr 2. Jeżyk wychodzi malutki i uroczy, z pewnością pochylę się jeszcze nad innymi jeżowymi wzorami w przyszłości.
Wzór znajdziecie pod tym linkiem.






PS. Jeśli nie chcesz przegapić moich następnych wpisów, zasubskrybuj bloga, o tutaj. Każdy mój nowy artykuł trafi także do Twojej skrzynki. Nie spamuję :)