Biała mycha z ruchomymi łapkami. Przytula miniaturowego misia.
To jeden z tych projektów na który poszło dużo wełny i dużo ruchów igłą. I trochę krwi :)
PS. Jeśli nie chcesz przegapić moich następnych wpisów, zasubskrybuj bloga, o tutaj. Każdy mój nowy artykuł trafi także do Twojej skrzynki. Nie spamuję :)