Jak na porządnego bloga przystało, teraz będzie parę zdań na temat mojej osoby.
Lubię koty (mieszka ze mną sześć sztuk), jeże (przez 6 lat mieszkał ze mną Paputek) i alpaki (stan zerowy póki co). Jestem introwertyczną zodiakalną Rybą, która lubi szarlotkę i wzdryga się na myśl o gryzących swetrach. Z testu osobowości na 16personalities.com wyszedł mi typ Obrońca ISFJ-T. Pod wieloma stwierdzeniami mogę się podpisać.
Są drobiazgowi w niemal perfekcjonistyczny sposób, a choć nieobca jest im prokrastynacja, zawsze można na nich liczyć, jeśli chodzi o dotrzymywanie terminów. Obrońcy traktują swoje obowiązki osobiście, stale podwyższają poprzeczkę i robią wszystko, co w ich mocy, aby przekroczyć oczekiwania i zadowolić innych, zarówno w pracy, jak i w domu. Obrońcy mają tendencję do umniejszania swoich osiągnięć. Co nietypowe dla introwertycznych typów osobowości, Obrońcy mają towarzyską naturę, znakomicie korzystają z własnej pamięci, nie po to, aby przechowywać w niej zbędne dane czy błahostki, lecz aby zapamiętywać ludzi i szczegóły z ich życia.
Jest to już czwarte miejsce w sieci, w którym można poczytać o moich wynurzeniach. Jakaś forma autoprezentacji towarzyszyła mi w sieci od 1999 roku, w czasach kiedy w polskim internecie słowo blogger jeszcze było zupełnie nieznane, a animowane gify under construction były cool :). O powodzie najnowszych przenosin piszę tutaj.
Zawodowo jestem związana z branżą IT. Po godzinach zdarza mi się klepać kod (ciągoty w kierunku aplikacji mobilnych), filcować, szyć, wytwarzać miniaturowe słodkości z modeliny, robić zdjęcia i planować kolejne podróże. Bakcyla na dalekie wypady złapaliśmy z mężem po samochodowej wyprawie do Norwegii w 2013. Potem była pierwsza duża podróż do USA w 2014. Rok później byliśmy w Australii i na Filipinach, następnie przyszła kolej na Azję: Tajlandia, Wietnam i Kambodża. W 2017 wróciliśmy ponownie do Stanów, tym razem na Alaskę, a we wrześniu liznęliśmy troszkę dzikiej Afryki w Tanzanii. W 2018 zdążyliśmy jeszcze w kwietniu na jesień w Nowej Zelandii. W 2019 głaskałam maskonury na Wyspach Owczych, a na koniec roku ponownie wybyliśmy do Azji. O tym wszystkim można tutaj poczytać.
Lata 2018-2023 poświęciłam na leczenie niepłodności, był i wciąż jest to bardzo ważny aspekt mojego życia. Na ten temat pisałam tutaj sporo pod kategorią walka. Więcej tekstów znajdziesz na moim instagramie.
W 2012 i 2013 roku brałam udział w konkursach organizowanych przez portal codeguru.pl na aplikacje dla Windows Phone (wciąż opłakuję śmierć tego dobrego OSa) i Windows 8. Moje pomysły zostały docenione, co zaowocowało udzieleniem króciutkiego wywiadu dla magazynu Wysokie Obcasy Extra. Było to jedno z milszych doświadczeń, jakie mnie w życiu spotkało :). Piszę o tym więcej tutaj.
Od lutego do maja 2017 udzielałam się w akcji Daj się poznać, w trakcie której zgłębiałam tajniki iOS’a i programowania w Swifcie. Wszystkie moje zmagania z nowymi technologiami opisałam na blogu.
Zapraszam do czytania i komentowania. Po prawej stronie możesz dać lajka do fanpejdża na fejsie i zapisać się na powiadomienia email o nowych wpisach :).
Zdjęcia mojego rękodzieła umieszczam na @agata.creates.
Zdjęcia z tego artykułu i na głównej zrobiła moja siostra Alicja Lelonek-Ball, która zawodowo zajmuje się fotografią :)
Jeśli chcesz się ze mną skontaktować, zapraszam na maila.